Styczeń

Jego nazwa, podobnie jak i pozostałych miesięcy (z wyjątkiem marca i maja), pochodzi od charakterystycznych cech, związanych z towarzyszącymi temu miesiącowi zjawiskami przyrodniczymi lub z rytmem wykonywanych w tym czasie prac na roli. Nazwa miesiąca ) pochodzi od słowa „tyki”, które w tym czasie sporządzali gospodarze. Nazwa może też pochodzić od „styku” z uwagi na to, że miesiąc ten występuje na przełomie roku. W języku staropolskim styczeń nazywano również tyczniem, godnikiem i ledniem . Tyle wikipedia...

W styczniu /dla równowagi, po sierpniu/

Mróz pospawał soplami nieżywe gałęzie, twarde teraz jak granit, błoto polnej drogi. Światła z domu sypnęły w zaspę zimny ogień, ale ona drzemała w spóźnionej kolędzie.

Znieruchomiał w ciemności zmierzwiony baldachim nagich drzew prowadzących do furtki plebanii, gdzie na śniegu pieczęcie drobnych racic sarnich, ślady wron, ale człowiek żaden tu nie trafił.

Ciemne okna zza krzewów patrzą w szklaną ciszę. Kiedy śpi już spokojnie zacny ksiądz dobrodziej, chodzą leśne stworzenia przy jego zagrodzie. Nie pogada z ptakami, jak święty Franciszek.

Zakochany pies w gwiazdach nagle zawył krótko. Zbudził kruka, co trącił piórem śnieżną gałąź, teraz będzie już czekać styczniową noc całą, aż pojawi się słońce, zamrożone żółtko.

Autor: Michał Witold Gajda